Ładnie, smacznie, funkcjonalnie
Dobra restauracja charakteryzuje się smacznym jedzeniem. Ale czy tylko? Już od jakiegoś czasu bardzo ważnym elementem lokalu gastronomicznego, wpływającym na jego ocenę przez klientów, jest prezentowany w nim design oraz funkcjonalność różnego typu. Na jakie udogodnienia i technologiczne nowinki zwrócić uwagę, projektując wnętrze restauracji?
"Och, jak tu pięknie!" - każdego właściciela restauracji rozpiera duma, gdy słyszy takie słowa. Gdy w ich towarzystwie występuje jeszcze pochwała jedzenia i zapewnienie powrotu, restaurator jest w pełni usatysfakcjonowany. Skupmy się jednak na tym pierwszym wrażeniu, które jest tak ważne.
Wygląd pomieszczenia, w którym goście będą konsumować serwowane dania, jest ważny z kilku powodów - estetyka miejsca ma zapewnić przyjemność z przebywania w lokalu, dodatkowo wspomaga pozytywne odczucia o samej restauracji, koduje się w pamięci, wywołuje miłe wspomnienia. Im bardziej oryginalne wnętrze, tym dłużej się o nim pamięta i chętniej wraca oraz poleca innym. Ale czy wygląd to wszystko?
Istotne jest również postawienie na funkcjonalność. Co z tego, że ściany będą ozdobione pięknymi obrazami czy malunkami, jeśli krzesła będą niewygodne, stoły za wysokie, system obsługi niezapewniający kontroli nad zamówieniami gości, a unoszący się zapach będzie kojarzył się tylko z mało przyjemnymi kuchennymi aromatami? Jest wiele elementów, na które trzeba zwrócić uwagę, projektując swoją restaurację.
Między nami, stolikami
Konkretna koncepcja na gastronomiczną przestrzeń jest najlepszym możliwym punktem wyjścia. Spójny charakter całego wnętrza jest podstawą do jego funkcjonalności i estetycznego porządku. Co jeszcze istotne - styl lokalu musi korespondować z oferowanym menu. Dopiero gdy te dwie strefy będą do siebie pasować, możemy mówić o pewnego rodzaju harmonii.
Podstawowym elementem funkcjonalności zarówno z punktu widzenia klienta, obsługi lokalu, jak i kuchni, jest dostosowanie liczby stolików do wielkości lokalu. Aby móc swobodnie się przemieszczać, a także by goście mieli wystarczająco dużo prywatności, odległości między stolikami powinny być dokładnie wymierzone. Oczywiście nie jest to łatwe zadanie, szczególnie przy małej przestrzeni oraz sporym zainteresowaniu ofertą, ale jest to element konieczny, by lokal był chętnie odwiedzany oraz sprawnie obsługiwany.
W cieplejszych miesiącach na ratunek niewielkim restauracjom czy kawiarniom przychodzą ogródki, które restauratorzy mogą ulokować, w zależności od możliwości, albo od frontowej części lokalu (zapewne przy ulicy czy chodniku), albo też na tyłach, gdy budynek, w którym znajduje się restauracja, posiada odpowiednią przestrzeń. Gdy już ogródek gastronomiczny powiększy możliwość przyjmowania gości, ważne jest, by również zachować zasadę przestrzeni między stolikami. Dodatkowego plusa restaurator otrzyma, gdy w parze z ogródkiem idą parasole chroniące gości przed słońcem i deszczem oraz koce na chłodniejsze wieczory. W okresach wczesnowiosennych czy jesiennych warto zainwestować w parasole grzewcze, które zapewnią klientom odpowiednie ciepło w chłodne dni i wieczory.
Oczywiście trzeba pamiętać, że wszelkie lokale gastronomiczne odwiedzane są przez wiele osób, dlatego też wszystko powinno być zrobione z wysokiej jakości materiałów - ze względu na ciągłe użytkowanie wystrój wnętrza musi być zrobiony z wytrzymałych surowców, odpornych na różnego rodzaju uszkodzenia, a jednocześnie bezpiecznych.
Do wyboru, do koloru
Gdy już mamy w pełni funkcjonalnie przygotowany lokal, najwyższa pora spojrzeć na kartę dań. Przyciągająca wzrok, przejrzysta, z logicznie wypisanymi pozycjami zagwarantuje szybszy wybór i przyjemne wrażenie, poprzedzające niecierpliwe oczekiwanie na zamówione danie.
Karta swoim wyglądem powinna nawiązywać do całego lokalu. Tworząc ją, trzeba się zastanowić, co będzie najlepszym rozwiązaniem - menu w formie książkowej, na jednej kartce papieru czy też może jako kod qr. Opcji jest wiele, zawsze czymś można zaskoczyć swoich gości, a tym samym dodać kolejny punkt do ogólnej oceny lokalu.
W Polsce mamy coraz więcej turystów z zagranicy, obcokrajowców przyjeżdżających do naszego kraju w celach zawodowych czy też wymian studenckich. Są to mieszkańcy całego świata, którzy mają prawo nie znać języka polskiego. By ułatwić im funkcjonowanie w Polsce, a także zapewnić miłe przyjęcie, warto zainwestować w menu w języku angielskim. Może to być zarówno kilka osobnych egzemplarzy, jak i tłumaczenie angielskie poniżej pozycji w języku polskim. Będzie to z pewnością krok na plus, pokaże, że lokal jest otwarty na wszystkich gości, niezależnie od ich kraju pochodzenia.
Jeszcze jedną bardzo ważną rzeczą dotyczącą karty dań jest uwzględnienie wszelkich alergenów wykorzystywanych w podawanych potrawach. To nie tylko dobry zwyczaj i ukłon w stronę osób z alergiami pokarmowymi, ale także wymóg prawny. Takie informacje mogą zostać umieszczone zarówno na końcu każdego egzemplarza menu, jak również spisane jako osobny dokument i dostępne w widocznym miejscu przy barze lub u obsługi.
Niczym chińska porcelana
Jeśli lokal oferuje azjatycką kuchnię, to faktycznie warto postawić na porcelanę nawiązującą swoim wyglądem do tradycyjnych chińskich wyrobów, jednakże taka zastawa z pewnością nie będzie pasować do baru szybkiej obsługi. Bardzo ważną kwestią, która stanowi element funkcjonalności, jak i spójnej aranżacji przestrzeni, jest wyposażenie restauracji w odpowiednią zastawę. Oczywiście to, jaką zastawę będziemy mieć w swoim lokalu, zależy od tego, co będzie w nim serwowane. Inne talerze będą potrzebne do podawania pizzy, a jeszcze inne do steków. To samo tyczy się sztućców, szklanek czy kieliszków. Jeżeli restauracja ma być znana z dobrej jakości wina, właściciel powinien zapewnić właściwe szkło do tego trunku, jeśli zaś otwieramy kawiarnię, nie może zabraknąć filiżanek do espresso, americano czy szklanek do cafe latte lub kawy mrożonej. To samo należy powiedzieć, nie tylko myśląc o rodzaju serwowanych dań, ale także o wyglądzie lokalu. Inne naczynia będą pasować do eleganckiej restauracji, w której dominują marmury, złoto i skórzane obicia, a inne do góralskiej chaty.
Odpowiednia zastawa to nie tylko pasująca do ogólnej koncepcji. To także naczynia, sztućce czy szkło wykonane z solidnych materiałów, odpornych na zarysowania oraz nadających się do czyszczenia w zmywarkach i wyparzania. Porcelana gastronomiczna powinna być wykonana z grubszego materiału, a jeśli mimo wszystko chcemy postawić na cieńsze tworzywo, musi być ono wyjątkowo trwałe. Ważne jest także, by krańce naczyń były odporne na wyszczerbienia, a całość wytrzymywała i utrzymywała ciepło serwowanych potraw. To samo dotyczy szkła - musi być ono odpowiednio hartowane, aby było trwałe i podczas ewentualnego uszkodzenia nie rozpadało się w rękach (mogłoby poważnie zranić gości czy obsługę).
Zastawę w lokalu można podsumować jednym słowem - trwałość.
Czasem trzeba przypudrować nosek
Nieodłącznym elementem restauracyjnego biesiadowania jest wizyta w łazience, która swoją estetyką oraz wyposażeniem nie powinna odbiegać od głównej części lokalu. Jeśli restauracja jest przyzwoicie wystrojona, elegancka, z charakterem, a łazienka zaniedbanym pomieszczeniem z niedziałającym dozownikiem do mydła czy brakiem papieru toaletowego, całościowe wrażenie, które pozostanie w pamięci po odwiedzeniu lokalu, z pewnością nie będzie aż tak pozytywne, jak z początku mogło się wydawać.
Współczesne realia stawiają nie tylko na funkcjonalność, ale również na estetykę. Nie ma co ukrywać, wiele osób robi sobie zdjęcia w łazienkowym lustrze, tym samym robiąc reklamę (lub antyreklamę) konkretnemu lokalowi. Warto więc zainwestować w charakterystyczne elementy wystroju, ładne lustro, odpowiednią armaturę oraz dyfuzor zapachowy.
Ale nie tylko zdjęcia na social media powinniśmy mieć na uwadze. Przede wszystkim powinny to być wymogi sanitarne, bezpieczeństwo, wygoda oraz zadowolenie gości. Jeśli lokal spodziewa się klienteli z małymi dziećmi, powinno zostać zapewnione miejsce do przewinięcia i przebrania maluchów - z całą pewnością będzie to dobrze widziane przez wszystkich rodziców.
Sprawna obsługa to zadowolona obsługa
Nieraz trzeba w restauracji zapanować nad bardziej lub mniej spodziewanym natłokiem gości. Grupki wchodzące do lokalu w tym samym czasie potrafią wywołać strach w oczach obsługi - strach przed chaosem, który lada moment ma zapanować. Jeśli jednak organizacja pracy w restauracji oraz droga komunikacji między salą a kuchnią są odpowiednie, to nawet największe i najbardziej skomplikowane zamówienia nie będą problemem.
Taki spokój zapewniają systemy POS - dobrze dobrane sprzęt oraz oprogramowanie do gastronomii, które mają na celu ułatwić obsługę gości, zminimalizować liczbę możliwych błędów, a także umożliwiają wgląd w działania lokalu właścicielowi czy menedżerowi. Co ważne, w większych restauracjach zatrudniających zespół pracowników, dzięki systemom POS każda osoba z obsługi dzięki osobnemu loginowi ma możliwość pracy na urządzeniu i elektronicznie czuwa nad obsługiwanymi przez siebie stolikami.
- Zakup sprzętu czy wyposażenia do firmy z sektora HoReCa ma - a przynajmniej powinien mieć - na celu ułatwienie i ulepszenie pracy oraz podniesienie efektywności biznesowej. System POS nie jest tu wyjątkiem. Dobrze dobrany, wyposażony w odpowiednie funkcje i narzędzia systemem POS jest w zasadzie systemem operacyjnym całej firmy. Taka jest też wizja, którą realizują twórcy systemu POS online Dotykačka. Dobry system POS jest klamrą łączącą trzy rzeczywistości - zauważa Marcin Marciniuk, Product & Support Manager w firmie Dotykačka. - Pierwsza to klienci, którzy oczekują szybkiej i wygodnej obsługi. Druga to personel restauracji, którego efektywność i zadowolenie są uzależnione od dobrej organizacji pracy, automatyzacji powtarzalnych procesów oraz skutecznej komunikacji. Trzecia to właściciel lub menedżer, który musi mieć wgląd w każdy aspekt działalności firmy - od zaopatrzenia i zasobów magazynowych, poprzez raportowanie przychodów i kosztów oraz nadzór nad pracą personelu, na rozbudowanej analityce, leżącej u podstaw skutecznego zarządzania biznesem, kończąc.
Ze sprawną obsługą i sprzętem wiąże się także forma płatności - Polacy coraz chętniej korzystają z transakcji bezgotówkowych. Popularność tej formy płatności wzrosła szczególnie w związku z pandemią COVID-19, podczas której wręcz zalecono dokonywanie płatności w ten sposób. Nie zmienia to faktu, że pośród innych krajów europejskich Polska jest jednym z tych, które najszybciej i najchętniej wprowadziły transakcje bezgotówkowe do codzienności. Ten sposób płacenia za posiłki w restauracjach idealnie pasuje do systemów POS, które są bezbłędnie przygotowane do oferowania gościom takiego sposobu rozliczenia.
- Polacy wyjątkowo szybko zaadaptowali płatności elektroniczne. Jak pokazują realizowane przez nas od 2017 roku cykliczne badania postaw Polaków wobec form płatności, czy też ubiegłoroczne, zrealizowane wspólnie z Visa, badanie zmiany zwyczajów zakupowych i płatniczych Europejczyków, głównymi atutami tych metod płacenia są wygoda i szybkość. W związku z sytuacją epidemiologiczną aż co trzecia osoba wymienia również bezpieczeństwo związane z czynnikami higienicznymi. Ten aspekt jest szczególnie istotny dla branży HoReCa - w tym restauracji, barów czy pubów. Jednak tym, na co przede wszystkim zwracają uwagę Polacy, jest fakt, że zapewnianie swobody wyboru metody płatności świadczy o tym, że dana firma wychodzi naprzeciw oczekiwaniom swoich klientów. W przypadku hoteli ten element wskazuje aż 42 proc. Polaków (dla porównania, wynik dla Europy to 33 proc.), a dla restauracji 43 proc. (32 proc. w Europie). Dostęp do możliwości płacenia kartą przestaje być postrzegany jako coś specjalnego, staje się oczekiwanym standardem - jak czyste talerze w restauracji czy ciepła woda w hotelu - mówi Witold Siekierzyński, psycholog ekonomiczny, dyrektor Biura Komunikacji w eService.
Bądźmy EKO!
Ważnym tematem w obecnych czasach jest kwestia ekologii. Chcąc nie chcąc gastronomia produkuje bardzo dużo odpadów i to nie tylko spożywczych. Wiele się w tej kategorii nie zmieni, ale prowadząc restaurację, możemy, czy wręcz powinniśmy, zadbać o odpowiednią gospodarkę odpadami. Czym się ona może przejawiać? Właściwą segregacją śmieci, poczynając od resztek jedzenia, a na plastikach kończąc. Odpowiednią utylizacją tłuszczów. Odpowiedzialnym gospodarowaniem zapasami oraz produktami wykorzystywanymi do produkowania potraw. To samo tyczy się wykorzystywania produktów jednorazowych czy raczej ich ograniczenia.
- Przedsiębiorcy, którzy chcą profesjonalnie zarządzać odpadami żywnościowymi pochodzenia zwierzęcego oraz zużytymi olejami i tłuszczami powinni przede wszystkim przestrzegać zapisów trzech aktów prawnych: a. Ustawy z dnia 14.12.2012 r. o odpadach (Dz.U. z 2013 r., poz. 21), b. Rozporządzenia (WE) 852/2004 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 29 kwietnia 2004 r. w sprawie higieny środków spożywczych, c. Rozporządzenia Komisji (WE) z dnia 19 stycznia 2005 r. nr 93/2005 (DzU L 19 z 21 stycznia 2005 r.) zmieniające rozporządzenie (WE) nr 1774/2002 Parlamentu Europejskiego i Rady w zakresie przetwarzania produktów ubocznych otrzymywanych z ryb oraz dokumentów handlowych dotyczących transportu produktów ubocznych pochodzenia zwierzęcego. Przedsiębiorca powinien również podpisać umowę z firmą wyspecjalizowaną w odbiorze i recyklingu odpadów żywnościowych, która zapewni szkolenie z zakresu obowiązujących przepisów i zarządzania odpadami żywnościowymi, czyste i zdezynfekowane specjalistyczne pojemniki przy każdym odbiorze oraz zapewni pełną dokumentację, potwierdzającą odbiór odpadów (KOP - Karta Przekazania Odpadów lub w przypadku odpadów kat. 3 - Dokument Handlowy PUPZ). Dokumentacja podlega kontroli przez Sanepid. Oczywiście przedsiębiorca powinien też prowadzić wymaganą przez Sanepid dokumentację Dobre Praktyki Higieniczne (GHP - Good Hygenic Practice) - informuje Marcin Stankowski, dyrektor ds. marketingu i PR SARIA Polska.
Zapewnienie odpowiedniej funkcjonalności lokalu przy jednoczesnym dbaniu o jego estetykę i spójność może wyjść takiej restauracji tylko na plus. Zadowolenie gości w takim przypadku jest pewne, a w połączeniu ze smacznym i charakterystycznym jedzeniem zapewni wysokie oceny oraz stały napływ nowych oraz stałych gości.