W hotelach ceny wyższe niż przed pandemią

W hotelach ceny wyższe niż przed pandemią

Izba Gospodarcza Hotelarstwa Polskiego wyraża obawy związane z końcówką roku. W październiku większość hoteli odnotowała obłożenie wynoszące 40-70 proc., mimo że ponad połowa placówek oferowała wyższe ceny niż przed pandemią. Grudzień zapowiada się jeszcze gorzej.

Październik 2021 roku był kolejnym miesiącem, którego wyniki można uznać za dobre - co czwarty hotel odnotował frekwencję powyżej 70 proc., natomiast co drugi między 40 a 70 proc. Z ankiety IGHP wynika, że tylko dwa obiekty pozostawały zamknięte. Zdecydowanie większą popularność mają hotele poza miastami, 27 proc. z nich uzyskało frekwencję powyżej 70 proc., natomiast taki wynik uzyskało o 6 punktów procentowych mniej hoteli miejskich. W porównaniu do cen z 2019 roku, aż 60 proc. hoteli odnotowało wyższe ceny, co trzecia placówka podniosła je o więcej niż 10 proc.

Perspektywy na następne miesiące nie są już tak optymistyczne. W listopadzie tylko 29 proc. hoteli odnotowuje obłożenie powyżej 40 proc., a co piąty obiekt wskazuje frekwencję 50-procentową. W grudniu 75 proc. hoteli deklaruje rezerwacje na poziomie nie wyższym niż 30 proc. Prognozy na styczeń są już lepsze.

Powyższe wyniki wynikają z wpływu wzrastających w ostatnich tygodniach wskaźnikach dziennych zakażeń koronawirusem - ponad 3/4 hoteli potwierdziło taką zależność. Im wyższa suma zakażeń w Polsce, tym niższe obłożenie w hotelach.