Sytuacja gastronomii w nowej rzeczywistości

Sytuacja gastronomii w nowej rzeczywistości

Wraz z początkiem 2022 roku zastaliśmy nowe realia podatkowe. Jak pokazują liczne doświadczenia wielu grup zawodowych, są one dalekie od tego, co zostało zapowiedziane przed ich wprowadzeniem.

Szybko się okazało, że najwięcej na wprowadzonych zmianach, stracą przedsiębiorcy z tytułu zmiany rozliczania składki zdrowotnej i braku możliwości odpisania jej od podatku. W związku z tymi zmianami, dodatkowe obciążenie przedsiębiorcy wyniesie miesięcznie od kilkudziesięciu aż do kwot przekraczających tysiąc złotych. Dodatkowo w drugim miesiącu tego roku, czyli od początku lutego - za sprawą zmian w podatku VAT na żywność, energię i paliwa przedsiębiorcy tracą kolejne środki.

Obniżenie podatku VAT

Perspektywa  konsumenta:

Produkty, które do tej pory były objęte 5% stawką podatku VAT, powinny w myśl założeń mieć ceny obniżone o te 5%. Najprościej rzecz ujmując, jeśli do tej pory na półce w sklepie towar kosztował 20zł to teraz powinien kosztować 19 zł i 5 gr. Dlaczego tak? Podatek liczymy od Ceny netto. Zatem jeśli pomnożymy kwotę netto 19,05 przez 5% podatku wówczas uzyskamy równe 20zł. Stąd ceny w sklepach obecnie nie mają klasycznych równych końcówek. I tutaj faktycznie konsumenci odczuwają dużą różnicę. Ekonomiści twierdzą, że na tych właśnie produktach gospodarstwo domowe oszczędza około 80zł miesięcznie. W skali roku to prawie 1000zł więc są to bardzo konkretne pieniądze. Sytuacja jest zupełnie odmienna w przypadku przedsiębiorców.

Perspektywa przedsiębiorcy:

Dla przedsiębiorców sytuacja jest  odwrotna. Restauratorzy posługują się ceną netto i ceną brutto w przeciwieństwie do konsumentów, których interesuje tylko ta druga. Różnice między ceną brutto a ceną netto to właśnie podatek od towarów i usług, znany jako VAT. Obniżanie podatku  VAT oznacza, że przedsiębiorcy tracą tak zwane koszty, które stanowi między innymi podatek VAT - przy zakupie surowców było to 5% na towary, które właśnie tę stawką były objęte. W przypadku paliw i energii elektrycznej i gazu ta obniżka wynosi aż 15%. Oznacza to, że o tyle mniej przedsiębiorca odliczy jako koszt prowadzenia działalności. A jak wygląda sprzedaż tego przedsiębiorcy? Dokładnie tak jak przed wprowadzeniem zmiany. To znaczy, że restauracja sprzedaje swoje dania z podatkiem 8% lub 23% jeśli zachodzą ku temu odpowiednie warunki np. danie zawiera owoce morza.

Efekt jest taki, że przedsiębiorca ponosi w dwóch aspektach dodatkowe obciążenia z tytułu prowadzonej działalności: po pierwsze z tytułu zmiany ujętej w programie Polskiego ładu oraz z tytułu obniżenia stawki VAT.

Pamiętajmy o tym, że praktycznie w całości o inflacji, decydują przedsiębiorcy, którzy dyktują ceny, dlatego trudno będzie zahamować inflację. Przedsiębiorcy znaleźli się w niezwykle trudnej sytuacji. Z tej przyczyny, wysoce prawdopodobne jest to, że trzeba będzie spodziewać się wzrostu cen w lokalach i prawdopodobnie właśnie na to, będą decydować się przedsiębiorcy, aby utrzymać rentowność restauracji.