Leasing wart uwagi

Leasing wart uwagi

Leasing dla przedsiębiorców działających w branży gastronomicznej pozostaje najkorzystniejszą formą finansowania środków trwałych. Na fakt ten składa się wiele czynników. Przede wszystkim leasing należy do najprostszych sposobów na finansowanie środków trwałych.

Dobre wyposażenie punktu gastronomicznego w odpowiedni sprzęt, zwłaszcza pod indywidualne potrzeby, nie należy do tanich inwestycji i wiąże się ze sporymi nakładami finansowymi. Co więcej, prowadząc biznes gastronomiczny, zapewne nie będziemy chcieli pozbywać się gotówki, gdyż to może narazić nas na utratę płynności finansowej. Jej utrata może pociągnąć za sobą dalsze problemy, takie jak: brak możliwości terminowych rozliczeń z dostawcami, zaległości w wypłatach czy w czynszu. W obliczu takiej sytuacji optymalnym rozwiązaniem staje się rozłożenie zakupu sprzętu na raty. Unikamy w ten sposób sporego jednorazowego wydatku, a odpowiednie finansowanie przynieść nam może jeszcze korzyści podatkowe. Do dyspozycji mamy co prawda kilka narzędzi finansowych (kredyt, leasing, wynajem), ale najbardziej optymalnym z nich będzie bez wątpienia - leasing.

Może zdarzyć się tak, że firma leasingowa nie będzie w ogóle weryfikowała zdolności leasingowej przedsiębiorcy. Dzieje się to zazwyczaj w sytuacji, kiedy wartość zamówienia nie przekracza określonej kwoty. Jej wysokość będzie uzależniona od procedur konkretnej firmy leasingowej. W jednej będzie niższa, w drugiej wyższa. Można jednak przyjąć, że do kwoty nieprzekraczającej 150-200 tys. złotych netto większość firm będzie w stanie zastosować uproszczoną procedurę. Ta oparta jest jedynie o dokumenty rejestrowe i stosowne oświadczenie przedsiębiorcy o uzyskiwanym przez niego średniomiesięcznym przychodzie i dochodzie. W takim przypadku finansujący na swój sposób zbada, czy firmę stać będzie na spłatę przyszłego zobowiązania leasingowego, czy też nie.

Warto jednak nadmienić, że praktycznie każdy leasingodawca będzie weryfikował potencjalnego klienta wedle swoich wewnętrznych procedur. Z reguły weryfikacja ta oparta będzie o sprawdzenie firmy w bazach takich, jak: Biuro Informacji Kredytowej (BIK), Biuro Informacji Gospodarczej (BIG), Krajowy Rejestr Długów, BIG Infomonitor czy Bankowy Rejestr Klientów Nierzetelnych. Opóźnienia w spłacie swoich zobowiązań czy też negatywna historia kredytowa mogą być przeszkodą w uzyskaniu leasingu. Owszem, na polskim rynku, znajdą się również leasingodawcy, którzy przymykają oko na wcześniej wspomniane problemy, ale łączny koszt finansowania u nich będzie ogromny. Oprócz tego większość leasingodawców będzie również weryfikować okres prowadzenia działalności gospodarczej. Tu znów podejście leasingodawców może być różne. Uśredniając jednak, żeby otrzymać w leasingu sprzęt gastronomiczny, trzeba będzie pochwalić się co najmniej półrocznym stażem działalności. Dopiero w przypadku wyższych kwot, leasingodawca będzie analizować kondycję finansową firmy i może to zrobić na podstawie przychodów lub też dochodów. Ten ostatni element z reguły jest stosowany w przypadku inwestycji opiewających na wyższe kwoty.

CAŁY ARTYKUŁ >KLIKNIJ TUTAJ<