Żywność będzie drożeć, pomimo że tarcza chroni ceny

Żywność będzie drożeć, pomimo że tarcza chroni ceny

Żywność drożała w Polsce najsilniej od maja 2021 r. Tarcza antyinflacyjna 2.0 będzie tylko częściową ochroną przed dalszym wzrostem cen. W Polsce w grudniu ceny wzrosły o 8,6 proc. rok do roku, a w styczniu wzrosła do 9,2 proc.

Od początku lutego rząd wprowadził tzw. tarczę antyinflacyjną 2.0, która ma obowiązywać do końca lipca, a w przypadku cen żywności jej działanie ma być związane z zawieszeniem pięcioprocentowego podatku VAT. Jednak jak się okazuje, tam, gdzie ceny spadły, mogą szybko powrócić i rosnąć, pomimo braku VAT.

Ceny żywności rosną na całym świecie, ceny pszenicy, kukurydzy czy soi, a jest to konsekwencją tego, co dzieje się na wszystkich najważniejszych rynkach surowców rolnych, ale także na rynkach energii potrzebnej do transportu i produkcji nawozów.

Przewidywania dotyczące pogody w tym sezonie nie są optymistyczne. Pomimo stabilnego wzrostu popytu nie ma powodów do optymizmu. Ceny będą więc rosnąć nie tylko ze względu na koszty poboczne. Dodatkowo, istotne jest, że Ukraina zaliczana jest do dwóch największych na świecie producentów pszenicy i kukurydzy, a konflikt z Rosją może doprowadzić do ograniczenia eksportu. Gdyby doszło do nałożenia sankcji na Rosję, to kolejny potentat musiałby ograniczyć swój eksport.

Do rekordowych szczytów cen już niewiele brakuje, a więc ich pokonanie jest nieuniknione.