Po gruntownym remoncie otwarto właśnie kawiarnię Etno Cafe w apartamentowcu OVO Wrocław. Nowa odsłona najbardziej znanego high-streetu firmy w stolicy Dolnego Śląska zbiegła się ze zmianą strategii i nową koncepcją prowadzenia lokali.

Po pandemii koronawirusa Etno Cafe na dobre wraca na ścieżkę rozwojową. W tym bardzo trudnym dla całej branży gastronomicznej okresie firma była zmuszona zamknąć cztery ze swoich 23 lokali. Teraz kończy restrukturyzację i wyznacza nowe cele związane z rozwojem sieci kawiarni, produkcją kawy i rozbudową infrastruktury.

- Tym razem stawiamy na wzrost w normalnych warunkach. Dopasowujemy się do potrzeb zmieniającego się rynku. Jednocześnie mamy bardzo ambitne plany związane z rozwojem sieci kawiarni. Koncentrujemy się na największych miastach w kraju, ale prowadzimy negocjacje z dużymi zagranicznymi klientami biurowymi. W ciągu dwóch lat chcemy mieć 100 działających lokali w Polsce i Europie. Do tego dokładamy rozwój infrastruktury produkcyjnej w palarni oraz samych produktów. Chcemy, żeby Cold Brew, nasz autorski i pierwszy w Polsce browar kawowy, był zdrową i zrównoważoną alternatywą dla napojów energetycznych - informuje Kajetan Maćkowiak, współwłaściciel Etno Cafe.

Co więcej, symbolem nowego otwarcia i zmiany w koncepcji, jest remont jednej z najbardziej znanych kawiarni tej sieci w stolicy Dolnego Śląska - w apartamentowcu OVO Wrocław.

- Za rozwojem biznesowym idzie też zmiana w myśleniu o naszych kawiarniach. Rozszerzamy nasze menu. Wprowadzamy do niego nowe pozycje lunchowe i wieczorowe, skupione wokół pieczywa na zakwasie. To efekt współpracy z trzema rzemieślniczymi konceptami z Wrocławia. Powiększony lokal OVO Wrocław będzie miał też świeży design, kiosk i nowe menuboardy. Wokół kawy chcemy stworzyć przestrzeń, której charakter będą tworzyć nasi goście - podsumowuje Marian Trąbiński, dyrektor operacyjny sieci kawiarni.

Zdjęcie: Facebook kawiarni