W Polsce nie będzie restauracji tylko dla zaszczepionych?

W Polsce nie będzie restauracji tylko dla zaszczepionych?

Organizacje reprezentujące polską gastronomię, nie godzą się na wpuszczanie do restauracji tylko zaszczepionych osób.

Minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział w zeszłym tygodniu, że jeżeli dojdzie do kolejnych obostrzeń, to w pierwszej kolejności dotkną one osoby niezaszczepione i obejmą one tereny o najniższym poziomie wyszczepienia. Słowa te potwierdził w weekend także Jarosław Kaczyński - prezes PiS.

W ostatnim lockdownie to właśnie gastronomia, hotelarstwo oraz siłownie i kluby fitness miały najdłużej zamknięte swoje działalności, co odbiło się na kondycji finansowej wielu przedsiębiorców.   

W tej sprawie zabrał też głos przedstawiciel Izby Gospodarczej Gastronomii Polskiej - Sławomir Grzyb. Jego zdaniem procedura sprawdzania gości zaszczepionych w lokalu, nie leży w gestii restauratorów, a po drugie taki proces, prowadzi do segregacji ludzi.  

Wspomina także, że w innych krajach lokale w okresie lockdownu otrzymały godziwą pomoc, niestety w Polsce nie miało to miejsce i teraz przedsiębiorcy nadrabiają straty, oczywiście tylko Ci którzy zdołali się otworzyć po 7 miesiącach zawieszenia działalności.  

Nie ukrywa, że w przypadku podjęcia takiej decyzji - możliwy będzie bunt branży gastronomicznej, ponieważ branża ta nie godzi się na prowadzenie tego typu szantażu. Sławomir Grzyb nie zmienia także swojej decyzji w obliczy kolejnego lockdownu, ponieważ wprowadzenie tylko stanu nadzwyczajnego upoważni rząd do zamknięcia lokali gastronomicznych. Restauracje, które obecnie prowadzą swoją działalność spełniają wszystkie wymagania sanitarne i nie ma dowodów na to, że ryzyko zarażenia w restauracji jest większe.

Przypomnijmy, że właśnie kolejne kraje w Europie wprowadzają wejście do lokali gastronomicznych, tylko tym gościom którzy są zaszczepieni.