Przypomnijmy, że od 15 grudnia obowiązują nowe obostrzenia, zakładające m.in. zakaz działalności klubów i dyskotek z wyłączeniem sylwestra. Większość właścicieli nie zgadza się z wprowadzonymi restrykcjami i zamierza otwierać lokale jako puby lub klubokawiarnie.

Jednak jak się okazuje, przedsiębiorcy prowadzący kluby nocne i dyskoteki będą mogli skorzystać z trzech form wsparcia - wynika z projektu nowelizacji rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie wsparcia uczestników obrotu gospodarczego poszkodowanych wskutek pandemii COVID-19, które zostało opublikowane na stronach Rządowego Centrum Legislacji.

Podczas poprzedniego lockdownu dyskoteki i kluby były najdłużej zamknięte, ponieważ od marca 2020 r., aż do czerwca 2021 r. Niemal rok temu część właścicieli klubów złożyła pozew przeciw Skarbowi Państwa, związany z lockdownem, jednakże do dzisiaj nie odbyła się ani jedna rozprawa. Ma ona nastąpić dopiero na wiosnę 2022 roku. Nadzieje na jakiekolwiek wsparcie finansowe tworzy resort rozwoju i technologii, który zapowiada pomoc dla zamkniętych biznesów w formie tarczy branżowej.

Tak więc, w związku z wprowadzonymi obostrzeniami z powodu dużego wzrostu zakażeń koronawirusem rząd chce pomóc firmom, które najmocniej ucierpią z powodu restrykcji, czyli dyskotekom oraz klubom nocnym i innym miejscom, w których można tańczyć (z wyłączeniem sportowych klubów tanecznych), których działalność została praktycznie wygaszona. Zostały dla nich przewidziane trzy formy wsparcia: dodatkowe postojowe, zwolnienie ze składek za grudzień oraz jednorazowa dotacja na pokrycie bieżących kosztów prowadzenia działalności.

Teoretycznie świadczenie takie będzie można uzyskać maksymalnie sześciokrotnie. Chcąc uzyskać postojowe trzeba będzie jeszcze wykazać, że przychód z działalności uzyskany w jednym z dwóch miesięcy poprzedzających miesiąc złożenia wniosku - jest niższy co najmniej o 40 proc. w stosunku do przychodu uzyskanego w miesiącu poprzednim lub w analogicznym miesiącu roku poprzedniego albo we wrześniu 2020 r. lub w lutym 2020 r.