Prezydent USA zapowiada zmiany. Czy Unia uniezależni się od rosyjskiego gazu?

Prezydent USA zapowiada zmiany. Czy Unia uniezależni się od rosyjskiego gazu?

Prezydent USA Joe Biden przybywa na dwa dni do Polski. Przed godziną 12 wyruszył z Brukseli, gdzie brał udział w szczycie NATO. Dzisiaj o 14:00 będzie już w naszym kraju. Najpierw poleci do Rzeszowa, później do Warszawy. Prezydent Andrzej Duda uważa, że wizyta Bidena "przyniesie bardzo poważne wzmocnienie naszego kraju".

USA cieszą się, że UE jest gotowa zredukować uzależnienie od rosyjskiego gazu - mówił Joe Biden po spotkaniu z szefową Komisji Europejskiej, Ursulą von der Leyen.

Joe Biden zapowiedział, że dołoży wszelkich starań, aby zapewnić Unii Europejskiej 15 mld metrów sześciennych gazu LNG. Dodatkowo podkreślił, że dołącza do realizacji celu, jakim jest ograniczenie zależności od rosyjskiego gazu.

- Dziś uzgodniliśmy wspólny plan działań na rzecz tego celu, przyspieszając nasz postęp ku bezpieczniejszej przyszłości energetycznej. Pomagamy Europie zredukować jej zależność od rosyjskiego gazu tak szybko jak to możliwe, po drugie redukujemy zapotrzebowanie na gaz w Europie - mówił Biden.

Będą koszty

- Wiem, że eliminacja rosyjskiego gazu będzie wiązała się z pewnym kosztem dla Europy, ale jest to decyzja słuszna z moralnego punktu widzenia - poinformował Biden.

Co do zwiększenia dostaw gazu z USA, Biden zapowiedział, że - Komisja Europejska będzie pracować z państwami, aby przechowywać gaz na całym kontynencie oraz budować więcej infrastruktury dla przyjmowania LNG.

Przypomnijmy, że wizyta Joe Bidena, rozpocznie się dzisiaj i potrwa do jutra (25 i 26 marca). Prezydent Stanów Zjednoczonych będzie przebywał w Polsce, gdzie m.in. ma się spotkać z prezydentem Andrzejem Dudą oraz ze stacjonującymi w Polsce amerykańskimi żołnierzami.