Polski Ład: konieczne poprawki do poprawek

Polski Ład: konieczne poprawki do poprawek

Według Krajowej Izby Doradców Podatkowych poprawki do Polskiego Ładu wymagają kolejnych zmian. Izba ta miała za zadanie zaopiniować wprowadzone dotąd poprawki, jednakże zaapelowała do rządu, by ten wstrzymał się z ich wprowadzeniem najlepiej do IV kwartału. Obecnie wprowadzenie poprawek do Polskiego Ładu zaplanowane jest na lipiec.

W oficjalnym stanowisku Krajowej Izby Doradców Podatkowych, Andrzej Ladziński, jej przewodniczący, napisał: "Z uwagi na konieczność przygotowania się do zmian proponowanych w projekcie, w szczególności przez płatników, postuluje się zachowanie minimalnego okresu vacatio legis ustawy wynoszącego trzy miesiące. Opcjonalnie, wejście w życie zmian z początkiem IV kwartału 2022 r., tj. od 1 października 2022 roku". Izba zgłosiła kilkanaście istotnych zastrzeżeń do tzw. pakietu Sobonia, czyli ustawy naprawczej do Polskiego Ładu. Izba jednocześnie zaznaczyła, że z powodu ograniczonego czasu przeznaczonego dla ekspertów podatkowych (konsultacje społeczne trwały jedynie 10 dni), może wnieść kolejne poprawki w trakcie dalszych prac nad ustawą.

Jak informuje Izba, założenia ogólne całego projektu ustawy trzeba ocenić pozytywnie. Jest to realizacja części postulatów, które były składane przez doradców podatkowych i przedsiębiorców jeszcze w czasie konsultacji społecznych, a także w toku prac legislacyjnych w 2021 roku, które dotyczyły zmian systemu prawa podatkowego oraz systemu ubezpieczeń zdrowotnych, znanych pod nazwą "Nowy Ład". Eksperci podkreślają istotność przywrócenia wspólnego rozliczenia się rodzica samotnie wychowującego dziecko z tym dzieckiem, a także likwidację skomplikowanej ulgi dla klasy średniej. Należy zwrócić uwagę, że wciąż nie rozwiązano problemu dotyczącego drastycznego podniesienia wysokości składki na ubezpieczenie zdrowotne, przy jednoczesnej całkowitej likwidacji odliczenia, choćby częściowo, od podatku dochodowego. Aktualnie składka wynosi 9 proc., zaś przed wprowadzeniem Polskiego ładu było to tylko 1,25 proc., a 7,75 proc. można było odliczyć od podatku.

Jak czytamy w stanowisku Krajowej Izby Doradców Podatkowych: "Ta zmiana w sposób drastyczny podniosła obciążenia daninami publicznymi, choć w istocie składka na ubezpieczenie zdrowotne stała się obecnie podatkiem zdrowotnym, a to wobec iluzorycznej ekwiwalentności świadczeń opieki zdrowotnej w porównaniu do wzrostu obciążeń z tego tytułu. Proponowane w projekcie rozwiązania, mające stanowić rekompensatę braku odliczenia składki na ubezpieczenia zdrowotne od podatku, są nadal dalece niesatysfakcjonujące". Zaproponowane w projekcie kolejne zmiany w sposobie naliczania należnych zaliczek na podatek dochodowy oraz składek ZUS to kolejne obciążenia biurokratyczne oraz finansowe. Są to także nowe obowiązki dla płatników, czyli pracodawców i przedsiębiorców jednoosobowych,

Jak zauważają eksperci podatkowi, ważną zmianą jest przywrócenie możliwości wspólnego rozliczenia się rodziców samotnie wychowujących dzieci z dziećmi. Dzięki tej opcji samotni rodzice aż dwukrotnie skorzystają z kwoty wolnej wynoszącej 30 tys. zł. Wspólne rozliczenie ma zastąpić wprowadzoną na początku tego roku ulgę w wysokości 1,5 tys. zł. Przepis ten jednak wprowadza ważne ograniczenia w stosowaniu tego sposobu rozliczenia, m.in. zakaz stosowania tego korzystnego rozliczenia w przypadku wspólnego wychowywania co najmniej jednego dziecka z drugim rodzicem albo opiekunem prawnym, także wtedy, gdy dziecko objęte jest opieką naprzemienną. Izba zaznacza, że "wspólne wychowywanie z drugim rodzicem" jest określeniem mało precyzyjnym i może być powodem różnych problemów i postępowań skarbowych w celu ustalenia, czy podatnik miał prawo skorzystać z tego rozliczenia.

Kolejną kwestią, na którą uwagę zwróciła Izba, jest sprawa związana ze składaniem oświadczeń PIT-2, na podstawie którego pracodawca pomniejsza pracownikowi miesięczną zaliczkę na podatek o ulgę podatkową, stanowiącą 1/12 kwoty zmniejszającej podatek. Zmniejszenie to jest stosowane przez płatników na mocy ustawy lub na wniosek podatnika i może być stosowane przez tylko jednego płatnika albo bezpośrednio przez podatnika, który sam odlicza zaliczki na podatek. Ma się to zmienić - rząd proponuje, by podatnicy mający jednocześnie kilka różnych źródeł dochodu, mogli upoważnić nawet trzech płatników (pracodawców, zleceniodawców, ZUS) do zmniejszenia zaliczek na PIT o kwotę wynoszącą 3,6 tys. zł. Ministerstwo Finansów zapowiada także uchylenie obowiązku podwójnego wyliczania przez pracodawców comiesięcznych zaliczek na podatek dochodowy, jednakże co ważne, zapisu w projekcie znoszącego ten obowiązek nie ma. Według Izby, stosowanie kwoty wolnej przez trzech płatników w jednym roku podatkowym może utrudnić prawidłowe wyliczanie tej kwoty przez poszczególnych płatników, a także będzie to dodatkowe zadanie dla podatników,  którzy będą musieli informować płatników o każdej zmianie swojej sytuacji.

Rząd przygotowuje pakiet naprawczy do Polskiego Ładu, między innymi proponując  w nim obniżenie podatku dochodowego w pierwszym progu, czyli do rocznego dochodu nieprzekraczającego 120 tys. zł z obecnych 17 proc. do 12. Likwiduje również ulgę dla klasy średniej, ale pozostawia wyższą wolną kwotę (30 tys. zł), jednakże nie zmieniają się zasady dotyczące braku możliwości odliczenia od podatku składki zdrowotnej. Pakiet Sobonia łagodzi w pewnym stopniu podwyżkę podatku dochodowego o 7,75 proc. - tyle można było odpisać do 2021 r. od podatku z tytułu ubezpieczenia zdrowotnego. Ustawa ta, z wyjątkami, ma obowiązywać od lipca 2022 r. Stawka 12 proc. PIT obowiązuje już od stycznia 2022 r., mimo że ustawa ta jest nieuchwalona. Gdyby zaczęła funkcjonować od lipca, jak podaje rząd, wówczas byłoby to 14,5 proc., a nie 12 proc. (do lipca obowiązywałoby 17 proc., a potem przez kolejne 6 miesięcy roku - 12 proc.).