Podpalenie dachu restauracji
Ogień, który pojawił się 14 października br. w restauracji budowanej w Godzieszowie (dolnośląskie), został podłożony celowo. Monitoring zarejestrował mężczyznę rzucającego koktajle Mołotowa na dach budynku.
Pożar dachu restauracji, która powstaje przy węźle autostradowym w Godzieszowie, wybuchł w nocy z poniedziałku na wtorek. Płomienie objęły fragment strzechy, którą pokrywany jest budynek.
Ujawniono nagranie z kamer pobliskiego sklepu. Widać na nim ubranego na czarno mężczyznę, z czapką z daszkiem, na którą miał też nałożony kaptur. Zarejestrowano moment, gdy rzuca koktajle Mołotowa w stronę dachu. Dwa z nich spadają mu pod nogi, wybuchając, a łatwopalna substancja zaczyna płonąć.
Ogień został opanowany, zanim się rozprzestrzenił, dzięki szybkiej reakcji strażaków. Straty objęły około 25 metrów kwadratowych strzechy.
Policja prowadzi dochodzenie w sprawie podpalenia.