Największy na świecie eksporter oleju palmowego przestaje sprzedawać

Największy na świecie eksporter oleju palmowego przestaje sprzedawać

Indonezja, największy na świecie eksporter oleju palmowego, ogłosiła, że od czwartku wprowadza zakaz eksportu tego surowca. W efekcie ceny olejów jadalnych na świecie gwałtownie rosną. Indonezja odpowiada za około połowę światowych dostaw oleju palmowego, który jest najczęściej używanym olejem roślinnym na świecie. Jest wykorzystywany do gotowania oraz do produkcji tysięcy produktów konsumenckich.

Co więcej, w oświadczeniu wideo prezydent Indonezji Joko Widodo powiedział, że posunięcie to ma na celu obniżenie lokalnych cen oleju i zapewnienie w kraju dostępności żywności w obliczu globalnej inflacji cen produktów. "Będę monitorował i oceniał wdrażanie tej polityki, tak aby dostępność oleju do gotowania na rynku krajowym była duża i przystępna cenowo" - poinformował Widodo.

Agencja prasowa Reuters tłumaczy przyczyny decyzji: Posunięcie to jest odpowiedzią na ostatnie protesty w Indonezji w związku z wysokimi cenami oleju kuchennego, którego ceny detaliczne wzrosły w tym roku o ponad 40 proc.

Ceny olejów jadalnych (w tym oleju palmowego) wzrosły z powodu wojny w Ukrainie, ponieważ kraj ten jest dużym eksporterem tego produktu. "Oleje jadalne są często wymienne, więc niedobór jednego rodzaju wywiera presję na pozostałe" - poinformowała w nocie firma GRO Intelligence, zajmujące się analizą danych dotyczących globalnego rolnictwa.

"Ceny olejów roślinnych przewyższa ogólny wzrost cen żywności" - napisano w raporcie GRO Intelligence. Wartość koszyka olejów roślinnych w USA wzrosła o 41 proc. w ciągu roku, podczas gdy ceny żywności podskoczyły o 25 proc. w ciągu roku. "Zakaz eksportu z Indonezji prawdopodobnie jeszcze bardziej podsyci globalną inflację żywności" - dodaje firma.

Zakaz będzie obowiązywał do odwołania. Wartość eksportu oleju palmowego z Indonezji w 2021 roku wyniosła około 30 mld dol.

Należy pamiętać, że dietetycy przestrzegają, że nadmierne spożywanie tłuszczów nasyconych może przyczyniać się do rozwoju chorób układu krążenia i wzrostu poziomu cholesterolu w organizmie. Olej palmowy sprzyja też otyłości, dlatego powinny go unikać między innymi osoby na diecie odchudzającej. Dlatego wśród zamienników oleju palmowego wymienia się nasycone tłuszcze zwierzęce (np. masło), olej roślinny, który jest stały w temperaturze pokojowej (np. masło z kakaowca, masło kokosowe), oraz inne tłuszcze roślinne płynne w temperaturze pokojowej (np. olej rzepakowy, oliwa z oliwek, które z uwagi na obecną sytuację gospodarczą bardzo zdrożały.

Co nie zmienia faktu, że olej palmowy jest wykorzystywany na szeroką skalę w przemyśle spożywczym, stąd obawy o skutki wstrzymania jego sprzedaży. Czy w wyniku tych wydarzeń czeka nas kolejny wzrost cen?