W pierwszy piątek sierpnia wypada Dzień Piwa i Piwowara. Mimo możliwości do świętowania obecna sytuacja ekonomiczna nieco studzi zapały. Nie można jednak przejść obojętnie obok ostatnich miesięcy, kiedy to upał sprzyjał sięganiu po zimne piwo. Jak dokładnie wygląda sytuacja rynku piwa?

W tym roku Międzynarodowy Dzień Piwa i Piwowara przypada na 5. sierpnia - dzień bardzo gorący w całym kraju! Pogodzie w Polsce nigdy nie można ufać, szczególnie w sezonie wakacyjnym, jednakże tegoroczne warunki atmosferyczne nie dają powodów do narzekań. Upały, które zaczęły się już w czerwcu i które trwają po dziś dzień zdecydowanie sprzyjają spożywaniu piwa. Czy ta teza jest prawdziwa?

Tak, jednakże nie można zapomnieć o szalejącej inflacji i coraz wyższych cen wszystkich produktów, w tym piwa. Ze względu na nie Polacy ograniczają bądź nawet rezygnują z kupowania piwa, co w połączeniu z i tak słabnącą sprzedażą tego alkoholu w naszym kraju, nie daje powodów do radości. Obecny czas jest sporym wyzwaniem dla branży piwnej.

W czym obecnie gustują Polacy? Już od kilku sezonów niezaprzeczalną popularnością cieszą się lżejsze propozycje piwne, takie jak piwa smakowe czy bezalkoholowe - to one, ze wszystkich segmentów na rynku piwa, najlepiej się rozwijają i stanowią w Polsce 5 proc. całego rynku. Co ciekawe w krajach sąsiadujących (Niemcy i Czechy) piwa te stanowią 10 proc. rynku. W tym momencie większość browarów i największych piwnych koncernów w swojej ofercie posiada wersje bezalkoholowe znanych i lubianych alkoholowych wariantów piw.

Co z piwami premium? I one są bardzo doceniane przez konsumentów. Związane jest to z ciągle rosnącą świadomością klientów na temat rodzajów i stylów piw, które dostępne są w Polsce dzięki producentom piw rzemieślniczych oraz kraftowych - później również koncerny piwne wprowadziły je do swoich ofert. Największy spadek na rynku zalicza znany i popularny lager, co związane jest też w dużej mierze z ograniczeniem działalności sektora HoReCa w czasie pandemii. To właśnie lokale gastronomiczne oraz hotele są miejscami, które posiadają najszerszą ofertę lagerów i najwięcej ich konsumentów. Biorąc pod uwagę wspomnianą pandemię trwającą od 2020 roku, a także obecną sytuację ekonomiczną, drożyznę, wysoką inflację, Polacy oszczędzają w czasie wyjść do restauracji czy wyjazdów wakacyjnych. Musimy jednak pozostać w nadziei, że gdy tylko sytuacja ekonomiczna się unormuje, lager znów powróci do łask.