Fundacja Leny Grochowskiej: 3 mln złotych w 3 miesiące

Fundacja Leny Grochowskiej: 3 mln złotych w 3 miesiące

W ciągu ostatnich trzech miesięcy Grupa Arche i Fundacja Leny Grochowskiej udzieliły uchodźcom z Ukrainy ponad 20 tys. bezpłatnych noclegów wraz z wyżywieniem. Na tę pomoc przeznaczono w sumie 3 mln złotych.

Na początku marca Fundacja Leny Grochowskiej, w porozumieniu z partnerami, ewakuowała mieszkańców domu dziecka w Dnipro, na wschodzie Ukrainy. Dzieci, po pobycie w Żninie, udały się do Wielkiej Brytanii.

- Od początku marca również Zamek Janów Podlaski stał się bezpiecznym schronieniem dla przybyszów z domów dziecka oraz dzieci z pieczy zastępczej z: Zaporoża, Odessy, Doniecka, Czernihowa, Lwowa, Kijowa, Dnipro i Mariupola. Obecnie na zamku mieszka ich ponad setka i czekamy na kolejne - mówi Aneta Żochowska, dyrektor Fundacji Leny Grochowskiej. Dużą część podopiecznych stanowią osoby z niepełnosprawnościami, którym Fundacja na miejscu zapewnia niezbędne udogodnienia, wózki oraz rehabilitację.

Jak się okazuje Grupa Arche oraz Fundacja są przygotowane na bardzo długi pobyt młodych uchodźców. - Wyposażamy dzieci w sprzęt i materiały, tak, by miały możliwość kontynuowania nauki zarówno teraz, jak i po wakacjach - mówi dyrektor Żochowska.

Równocześnie Fundacja pracuje nad uruchomieniem podobnych placówek w Sannikach koło Płocka oraz w Gdańsku. W wyniku tych działań kolejne 350-400 osób znajdzie bezpieczny dach nad głową.  Oprócz zakwaterowania Fundacja zapewnia także wyżywienie, środki czystości, artykuły higieniczne, pomoc w załatwianiu formalności, wsparcie w kwestiach medycznych, szkolnych oraz związanych z pracą. A kolejnym etapem będzie stworzenie systemu opieki nad małymi dziećmi, aby mamy mogły podjąć zatrudnienie.

- Jesteśmy na etapie wnioskowania o świadczenie za pobyt uchodźców w wysokości 40 zł dziennie. Niestety, Urząd Dzielnicy Praga Południe ostatnio odmówił nam wypłaty tego świadczenia za udzielenie schronienia obywatelom Ukrainy w marcu, ponieważ uchodźcy przebywający u nas nie posiadali numeru PESEL - podsumowuje Aneta Żochowska.