Długi weekend droższy od majówki?

Długi weekend droższy od majówki?

Mimo że inflacja jest najwyższa od 24 lat, to analitycy ostrzegają, że nie jest to jeszcze tegoroczny rekord. Wzrost cen wszystkich kategorii dóbr konsumpcyjnych przekłada się na wciąż rosnące koszty pobytów w obiektach hotelowych, które podczas tegorocznego lata mają być najdroższe w historii. Jak się okazuje - nie jest inaczej w przypadku zbliżającego się długiego weekendu w okolicy Bożego Ciała.

Za pobyt w hotelu w długi weekend zapłacimy najwięcej w tym roku. - Nie jesteśmy w stanie uchronić się przed dalszymi podwyżkami - komentuje Wioletta Kleczka, Commercial Director w Travelist.pl. Jednocześnie dodaje, że - wzrost cen pobytów hotelowych objął też czerwcowy długi weekend. Co więcej, stał się on najdroższym takim okresem tegorocznej wiosny, osiągając średnią wartość rezerwacji wyższą o 16 proc. względem majówki, która w tym roku trwała tyle samo - komentuje Wioletta Kleczka.

Obecnie za rezerwacje w tym okresie Polacy muszą zapłacić przeciętnie 1930 zł, czyli o 250 zł więcej niż w 2019 r. - Zarówno wtedy, jak i w tym roku Boże Ciało wypada w zasadzie tuż przed wakacjami, przez co klienci, jak i hotelarze mogą traktować czerwcówkę jako część letniego urlopu - mówi Kleczka.

Polacy zwlekają z decyzją o wyjeździe

Na przełomie maja i czerwca - Boże Ciało było trzecim najczęściej wpisywanym hasłem w serwisie Travelist.pl. Długi weekend stanowił 17 proc. wszystkich wyszukiwanych terminów, zaraz po innych czerwcowych datach (35 proc.) oraz lipcu (31 proc.).

- Mimo że liczba użytkowników, która interesuje się czerwcowym weekendem, jest całkiem spora, nie przekłada się to na poziom dokonywanych rezerwacji. Na przestrzeni dwóch ostatnich miesięcy średni poziom rezerwacji na Boże Ciało stanowił niecałe 4 proc. sprzedaży wszystkich pobytów - komentuje ekspertka Travelist.pl

Niewielka grupa turystów, która już zdecydowała się na wyjazd, wybrała w większości nadmorskie wybrzeże (61 proc.). Na drugim miejscu wśród kierunków są góry - 19 proc., a następnie city breaki - 12 proc. Do hoteli typu "cisza i spokój" na chwilę obecną pojedzie 4 proc. użytkowników portalu, a nad jezioro ok. 3 proc. Eksperci serwisu jak zwykle liczą jednak na zakupy w trendzie last minute, których popularność nie słabnie od kilkunastu miesięcy.