Według raportu firmy badawczej Euromonitor International coraz więcej osób przechodzi na dietę wykluczającą mięso - już 23 proc. populacji na całym świecie z niego rezygnuje. Co ciekawe najmniej zainteresowani dietą roślinną są Japończycy.

Rezygnacja z mięsa wśród konsumentów związana jest z coraz większą świadomością klimatyczną i przekonaniem, że drobne indywidualne działania mogą wpływać na zmiany klimaty i środowisko (tak zadeklarowało aż 57 proc. globalnych konsumentów). Innym istotnym czynnikiem zmian w żywieniu jest chęć prowadzenia zdrowszego trybu życia.

Jak zauważa Nozomi Hariya, starsza analityczka Euromonitor International, pandemia COVID-19 spowodowała większą świadomość wpływu indywidualnego działania konsumentów na społeczeństwo. Jako przykład podaje fleksitarian, którzy ograniczają spożycie produktów zewnętrznych, napędzając w ten sposób wzrost alternatyw roślinnych. Badania wskazują, że w latach 2019-2021 rynek żywności pochodzenia roślinnego odnotował 9 proc. wzrost. Według ekspertów wzrost zainteresowania wegańskimi zamiennikami mięsa i nabiału w dużym stopniu związany jest z pogłębiającym się kryzysem klimatycznym.

W Japonii, która zajęła ostatnie miejsce wśród 40 państw, które wzięły udział w ankiecie, jedynie co czwarta osoba wierzy, iż indywidualne działania mają wpływ na zmiany klimatu i środowiska. Ma się to zmienić po wprowadzeniu do szkół reformy edukacji, zakładającej poszerzanie wiedzy u uczniów z dziedziny zrównoważonego rozwoju. W ten sposób Japończycy chcą kształtować wrażliwość klimatyczną od najmłodszych lat.