Czy sklepy są narażone na sankcje ze strony UOKiK?

Czy sklepy są narażone na sankcje ze strony UOKiK?

Prezes UOKiK zapowiedział, że w związku z będącą częścią Tarczy Antyinflacyjnej obniżką VAT na produkty spożywcze z 5% do 0%, będzie od 1 lutego 2022 roku wraz z Inspekcją Handlową monitorował ceny wybranych artykułów żywnościowych oraz piętnował negatywne praktyki sprzedawców.

Jednak eksperci Stowarzyszenia Ochrony Konsumentów Aquila zwracają uwagę, że potencjalne sankcje wobec przedsiębiorców nie mają de facto podstaw prawnych, a wprowadzona obniżka stawki podatku nie jest jedynym czynnikiem, który wpływa na wysokość cen. Specjaliści zgodnie podkreślają, że jedyną prawnie dopuszczalną metodą powszechnego ograniczenia cen jest wprowadzenie cen maksymalnych, dokonane ustawą lub rozporządzeniem. Jednak takie rozwiązanie budzi z reguły duże kontrowersje, więc stosuje się je niezwykle rzadko i to tylko w przypadkach, gdy wymaga tego nadzwyczajna sytuacja.

UOKiK nie dysponuje narzędziami prawnymi, by stosować wobec sklepów jakiekolwiek sankcje

- Aktualnie takich przepisów nie ma, więc ani UOKiK, ani Inspekcja Handlowa nie dysponują narzędziami prawnymi, by stosować wobec sklepów jakiekolwiek sankcje - podkreśla Małgorzata Miś, prezes Stowarzyszenia Ochrony Konsumentów Aquila.

Zwraca przy tym uwagę, że nie może być także mowy o zastosowaniu istniejących przepisów mówiących o ochronie naruszonego zbiorowego interesu konsumentów, za co grozi kara finansowa w wysokości do 10 proc. ubiegłorocznego obrotu.

- Aktualnie ceny podlegają zasadom gospodarki wolnorynkowej i tak długo, jak ustawodawca nie wprowadzi cen maksymalnych, tak długo przedsiębiorcy mogą w zasadzie dowolnie ustalać ceny -  informuje. Zdaniem Małgorzaty Miś brak stosownych regulacji prawnych bądź przesłanek ochrony zbiorowego interesu konsumentów to jednak nie jedyne powody, by poddawać w wątpliwość zasadność zapowiadanych przez UOKiK działań.

Jakie będą ceny żywności?

- Problemem jest również to, że wprowadzona obniżka VAT jest ?zjadana? przez tempo inflacji i związany z tym wzrost kosztów działalności przedsiębiorców. W samym tylko grudniu 2021 ceny żywności wzrosły według GUS o 2,1 proc. w porównaniu do listopada, w tym dla masła wartość ta wyniosła 4,5 proc., a dla owoców - aż 6 proc - informuje Małgorzata Miś.

- Biorąc pod uwagę prognozy utrzymania się wysokiej inflacji, trudno liczyć na to, że obniżenie VAT zrekompensuje konsumentom odczuwalny, szybki wzrost cen. Pamiętajmy też, że wprowadzona obniżka podatku to rozwiązanie czasowe, obowiązujące tylko do sierpnia 2022 roku. Gdy zostanie zniesiona, przedsiębiorcy zapewne od razu będą musieli uwzględnić to w swoich kosztach i przez to podnieść ceny o wartość przywróconego VAT-u - dodaje. Dodatkowo dowiadujemy się, że: - Wszystko wskazuje więc na to, że tak długo, jak nie zostaną wprowadzone ceny maksymalne, funkcję kontrolną rynku będą w największym stopniu sprawować konsumenci. To od ich świadomych wyborów, opartych na obserwacji i porównywaniu cen u konkurujących ze sobą przedsiębiorców zależeć będzie, czy ci ostatni nie będą wykorzystywać trudnej sytuacji gospodarczej ponad miarę - podsumowuje prezes Stowarzyszenia Ochrony Konsumentów Aquila.